Pałac Tłokinia – Emocjonalne wesele Marty i Bartka
Wesele w Pałacu Tłokinia to marzenie każdego filmowca ślubnego. Cudowne wnętrza, idealna obsługa i zjawiskowy park. W Kaliszu zawitaliśmy po raz pierwszy i mamy nadzieję, że nie po raz ostatni. Jest to przepiękne miejsce z początku 20 wieku, w którym zorganizujecie swój wymarzony ślub kościelny w plenerze i udane wesele. Marta i Bartek znaleźli nas zaledwie 3 miesiące przed ślubem. Los chciał abyśmy mieli wolny ten termin i stworzyli dla nich niezapomniany film ślubny.
Film ślubny w Pałac Tłokinia
Z Marta i Bartkiem po raz pierwszy zobaczyliśmy się dopiero rano przed ślubem Oczywiście wcześniej rozmawialiśmy godzinami przez internet i wymienialiśmy ze sobą chyba z 30 maili. Na żywo to jeszcze bardziej ciepłe i radosne osobowości. Ci dwoje wymodlili sobie idealną pogodę w pewny wrześniowy dzień.
Tego poranka pogoda zapowiadała się idealnie. Słońce przepięknie rysowało cienie na elewacji Pałacu a w środku oranżerii działa się magia. Delikatne promienie prześwitujące przez liście wpadały przez ogromne okna do środka sali. Bardzo rzadko zdarza nam się trafić w tak cudowne miejsca i jesteśmy wdzięczni Marcie i Bartkowi za daniem nam szansy stworzenia dla nich tego cudownego filmu ślubnego.
Największe wrażenie na nas zrobiła dekoracja sali. Elegancka oranżeria u której na suficie znajdziemy zjawiskowe obrazy a na okrągłych stołach piękne wazony wypełnione kwiatami. Na wejściu witał nas delikatnie zdobiony kominek, na którym stał stary zegar. Zaraz potem ogromny hol z drewnianymi schodami i wielkimi żyrandolami wprawiał w zachwyt każdego z gości weselnych.
To było miejsce które sobie upodobaliśmy z Bartkiem. Stwierdziliśmy, że właśnie tu będziemy się przygotowywać do ślubu zamiast ciasnego i mało przyjemnego dla oka pokoju. Przez okiennice wpadało delikatne światło, które rozświetlało całe pomieszczenie a Bartek wraz ze swoim świadkiem sączyli na schodach 10 letnią Whisky.
Ogórkiem do ślubu – Piękny First Look w Pałacu Tłokinia
Jak przystało na gwiazdę tego dnia Marta wraz ze świadkową przygotowywały się w najlepszym apartamencie Pałacu.
Pokój z okrągłym oknem z widokiem na fontannę i front Pałacu sprawiał, że uśmiech nie schodził Marcie z twarzy. Bez stresu i na spokojnie przeżyliśmy ten dzień.
Przyszedł moment na który wszyscy czekaliśmy. Moment w którym Pan młody po raz pierwszy zobaczy swoją przyszłą żonę. Dla nas a tym bardziej dla pary młodej jest to bardzo emocjonalne przeżycie. Dzieją się wtedy magiczne rzeczy. Ludzie zaczynają płakać, wiwatować, śmiać się. Towarzyszy im w tym momencie wiele uczuć a naszym zadaniem jest te wszystkie uczucia załapać w najbardziej dyskretny sposób.
Najbliżsi przyjaciele Marty i Bartka już czekali z gratulacjami a rodzice z niecierpliwością na błogosławieństwo. Marta i Bartek na swój ślub pojechali „ogorkiem” , jak się szybko okazało na Bartka znajomi mówią ogórek (nie pytajcie dlaczego) więc pojazd również musiał pasować do ksywki Pana Młodego. Pewnie pomyślicie, że dlaczego nie wybrali innego samochodu, bardziej pasującego do stylu glamour. Oboje z fotografem stwierdzamy, że wybór tego auta był strzałem w 10!
Ślub w drewnianym kościele zaraz przy Pałacu Tłokinia
Niecierpliwy Pan Młody czekający przy ołtarzu i Pani Młoda prowadzona przez swojego Tatę to zawsze wrażliwy moment. Musimy zdarzyć złapać każdy moment tego wydarzenia. Na twarzach ludzi rysują się wtedy ciekawe emocje, które zostają z Wami na lata. Tego dnia zagrało wszystko. Pogoda, kościół, auto, goście, oprawa muzyczna i nawet ksiądz – jeden z najlepszych jakiego mieliśmy okazje poznać na naszej drodze.
Szybka przysięga i mamy to ! Oklaski i pierwszy zasłużony pocałunek. Kochani pamiętajcie, że nie ma się czym stresować. Często nasze pary zjada stres co później bardzo się odbija na Waszych minach a co za tym idzie Waszej pamiątce.



Szalone Wesele w Pałac Tłokinia
Znalezienie idealnego zespołu graniczy z cudem. Dobra muzyka nie zawsze idzie z parą z dobrym prowadzącym i dobrym światłem dlatego wybór Dj to dobra decyzja. A Panowie od Muzyki doskonale o tym wiedzą. Zabawiają już od samego przyjazdu pierwszych gości do Pałacu. Znają się na swojej pracy i wylewają z siebie wszystkie poty aby Wasze wesele było jedną wielką i dobrą impreza.
Życzenia na zewnątrz? Dlaczego nie !
Piękna pogoda, idealna temperatura, piękne słońce no to żal nie skorzystać. Dzięki takim zabiegom dajecie nam ogromne pole do popisu. Możemy być w kilku miejscach na raz i łapać zróżnicowane kadry nadające dynamizmu Waszemu filmowy ślubnemu. Pierwszy taniec dosłownie wbił nas w fotel. Nie widzieliśmy jeszcze czegoś takiego.
Marta i Bartek długo musieli się do niego przygotowywać bo był idealny. Jesteśmy absolutnie urzeczeni Pałacem Tłokinia i mamy nadzieję, że jeszcze tam wrócimy.
Miejsce : Pałac Tłokinia
Fotograf : Studio Pozytyw
Zobaczcie też kilka zdjęć z tego wesela na naszym Instagramie lub inne podobne wesele>>